Teleskop Hubble’a pozwolił odkryć wiele obcych planet, z których część może mieć warunki do rozwoju życia. Działa on jednak już od wielu lat, lecz ograniczenia jego możliwości zaczynają coraz bardziej doskwierać naukowcom. NASA rozpoczyna więc budowę zupełnie nowego teleskopu, którego pole widzenia będzie 100-krotnie większe od teleskopu Hubbel’a.
Foto: Materiały prasowe
Realizowany przez NASA projekt nosi nazwę Wide-Field Infrared Survey Telescope (WFIRST), a jego celem jest zbudowanie teleskopu, który pozwoli zajrzeć w głąb kosmosu znacznie dalej, niż umożliwiał to teleskop Hubbel’a. Mówi się, że pole widzenia nowej konstrukcji będzie aż 100 razy większe, co pozwoli naukowcom odkryć tajemnice czarnej energii, czarnej materii i ułatwi przy okazji eksplorację niezbadanego jeszcze kosmosu.
WFIRST ma być wykorzystywany do poszukiwania planet poza naszym Układem Słonecznym, na których mogłyby panować warunki idealne do rozwoju życia. Nowy teleskop zostanie także wyposażony w koronograf, który pozwoli zablokować światło gwiazd, by dzięki temu lepiej scharakteryzować orbitujące wokół nich planety, a także określić skład ich atmosfery. Pozwoli to również opracować technologię, która ułatwi wynajdywanie oraz charakteryzację planet o warunkach zbliżonych do naszej.
NASA ma nadzieję, że WFIRST pozwoli odkryć setki egzoplanety zlokalizowanych w centralnej części Drogi Mlecznej.